Książka złodziejem czasu

"Nic tak nie zabija czasu jak dobra książka"

poniedziałek, 9 stycznia 2012

Wszystkie barwy Toskanii - Julia James, India Grey, Diana Hamilton

Wydawnictwo: Mira
Opis wydawcy: Toskania – zawsze pełna barw, zapachów i słońca. Jednak trzy Angielki odkryją jej inne, zaskakujące oblicze. Cena małżeństwa. Małżeństwo i rozwód za 100 000 funtów? Czemu nie. Magda, która samotnie wychowuje dziecko, nie zastanawia się długo. Przyjmuje oświadczyny przystojnego Włocha Rafaella di Viscenti. Dla niego to świetny sposób, by dać nauczkę ojcu. Dla niej – szansa na rozwiązanie kłopotów finansowych. Tylko oni znają szczegóły umowy. Po ślubie jadą do Toskanii do majątku di Viscentich. Początkowo rodzina jest zaszokowana. Kiedy wszyscy oswajają się z nową sytuacją, okazuje się, że wśród nich jest ktoś, kto chce pozbyć się Magdy za wszelką cenę. Tajemnice domu mody. „Ellie, znana modelka, nie żyje. Zmarła z przedawkowania narkotyków” – głoszą gazety. Eve nie może w to uwierzyć. Jedzie więc do Florencji, aby poznać prawdę na temat śmierci siostry. Trafia do domu mody znanego projektanta Antonia Di Lazara. Tam odkrywa, że narkotyki dostarczał Ellie syn Di Lazara. Eve jest pewna, że znalazła winnego śmierci siostry. Nie wie jednak, że Di Lazaro ma dwóch synów… Druga siostra. Choć Milly i Jilly to siostry bliźniaczki, są identyczne tylko z wyglądu. Nieśmiała Milly zawsze zazdrościła pewności siebie seksownej i pozbawionej sentymentów Jilly. Pewnego dnia w drzwiach ich domu w Anglii pojawia się Cesare Saracino, wściekły na Jilly, która okradła jego babkę i zniknęła bez śladu. Milly, chcąc ratować siostrę przed więzieniem, postanawia ją udawać i choć przez chwilę być taka jak ona. Jednak ta rola zaczyna ją przerastać. Zwłaszcza że Milly musi jechać do Toskanii, a Cesare zaczyna coś podejrzewać...

 RECENZJA:
Toskania to miejsce pełne słońca, barw i słodkich zapachów. Tutaj powstaje prawdziwa miłość, odradzają się relacje rodzinne, mieszkańcy odnajdują szczęście. Czasem jednak trzeba wpierw doświadczyć nieszczęść aby dać porwać się prawdziwemu uczuciu. „Wszystkie barwy Toskanii” to książka zawierająca trzy historie, które opowiadają o rodzącej się we Włoszech miłości pojawiającej się w niesprzyjających sytuacjach. Przecież uczucie pojawia się wtedy, gdy się go zupełnie nie spodziewamy, prawda?


„Cena małżeństwa” Julia James

Małżeństwo wraz z rozwodem za 100.000 funtów? Czemu nie. Magdzie, ubogiej sprzątaczce toalet, pieniądze te pozwoliłyby na kupno małego domu i opiekę nad synkiem, małym Benjim. Przyszły mąż kobiety to niejaki Rafael di Viscenti, który potrzebuje ekspresowego ślubu aby móc zachować międzynarodową korporację, którą kieruje jego ojciec. Rafael chce zrobić jemu na złość, więc na małżonkę wybiera najbrzydszą i najuboższą kobietę jaką w życiu spotkał. W Magdzie nie widzi nic prócz chudej, zaniedbanej sprzątaczki, która nie ma szans na uratowanie swojej pozycji. Rafael dopina swego – rodzina jest na niego wściekła. Z czasem jednak mężczyzna uświadamia sobie, że zachował się potwornie i zaczyna zauważać w Magdzie prawdziwe kobiece piękno...

Fabuła powieści kojarzyła mi się z bajką o Kopciuszku. Magda, zaniedbana chuda kobieta o tłustych włosach i garderobie pełnej starych ciuchów, przechodzi niesamowitą metamorfozę. To właśnie wyjazd do Włoch wraz z „mężem” powoduje w niej wyzwolenie prawdziwego piękna, które zadziwia samego Rafaela. Podobnie jak Kopciuszek, Magda zmienia się w atrakcyjną, czarującą dziewczynę. Historia niesie za sobą znany wszystkim, ale za to pokazany w zupełnie nowej formie przekaz; nie powinno się oceniać ludzi po wyglądzie. A niestety rzadko kiedy się do tego stosujemy.


„Tajemnice domu mody” India Grey

Eve to piękna dziewczyna, która przybywa do Włoch aby dowiedzieć się więcej o śmierci siostry niż głoszą angielskie gazety. Zostaje jedną z modelek tamtejszego domu mody i napotyka na swej drodze Raphaela Di Lazara. Już od pierwszego spotkania Eve czuje, że coś popycha ją w stronę bogatego Włocha. Okazuje się jednak, że to on zaopatrywał siostrę modelki w narkotyki, przez które najprawdopodobniej zmarła. Czy rzeczywiście Raphael jest zamieszany w sprawę śmierci dziewczyny? Eve nie wiem jednak, że Raphael chce obronić ją przed swoim przyrodnim bratem, który już dawno temu wstąpił na kryminalną ścieżkę...

Niestety muszę przyznać, że ta powieść była nieudana. Autorka chciała połączyć wątek miłosny z wątkiem kryminalnym, ale nie zdołała wystarczająco skupić się na żadnym z nich. Zdecydowanie gorzej wypadła część historii opowiadająca o śmierci siostry Eve, gdyż tak naprawdę sprawa nie została do końca rozwiązana. Nieumiejętnie poprowadzony wątek kryminalny ujmuje  historii uroku, a miłość zdaje się być niczym więcej jak tylko pożądaniem.

„Druga siostra” Diana Hamilton

Milly i Jilly są bliźniaczkami, wyglądają tak samo, ale mają zupełnie inne charaktery. Nieśmiała Milly zawsze zazdrościła odwagi i pewności siebie seksownej siostrze. Jilly wplątuje się jednak w nieprzyjemną sytuację – zostaje zatrudniona przez Cesar'a Saracino do opiekowania się jego matką, ale dziewczyna woli okraść staruszkę niż zadowolić się marną wypłatą. Cesare poszukuje oszustki i tym sposobem trafia do domu Milly. Mężczyzna myśli, że w końcu odnalazł Jilly. Milly postanawia chronić siostrę i podszywa się pod nią. Jednak jak długo będzie w stanie oszukiwać Cesare'a? Jaka będzie jego reakcja gdy dowie się prawdy?

Trzeba przyznać, że autorka miała bardzo dobry pomysł na fabułę i w pełni go wykorzystała. Podobał mi się również wyraźnie zakreślony kontrast między charakterami sióstr. Kto by pomyślał, że taka nieśmiała Milly będzie bardziej atrakcyjna od seksownej Jilly? W dodatku trudno było przewidzieć jak zachowa się Cesare po poznaniu całej prawdy. Bardzo ciekawa fabuła, która sprawia, że powieść różni się od pisanych najczęściej 'na jedno kopyto' romansów.


Najbardziej podobała mi się książka autorstwa Julii James pt. „Cena małżeństwa”. Urzekła mnie bardzo ciekawa historia, prawdziwa kwitnąca miłość, fabuła podobna do „Szarego kaczątka” lub „Kopciuszka” oraz barwne postacie.  To właśnie Rafael di Viscenti zdobył moje serce. Może z początku był pyszny, nieczuły i samolubny, ale z czasem przemienił się w człowieka pełnego dobroci, miłości i skruchy. W porę uświadomił sobie jak okrutnie zachował się wobec Magdy wykorzystując jej wrażliwą osobę tylko po to, aby zrobić ojcu na złość. Każdy z nas popełnia błędy, ale to właśnie na nich uczymy się żyć dalej.

„Wszystkie barwy Toskanii” to zbiór trzech lekkich, przyjemnych i wciągających opowieści pełnych barw, uczuć, emocji i niesamowitych postaci. Książka w sam raz na nudne wieczory i oderwanie się od trosk codziennego życia. Z nieskrywanym zdziwieniem stwierdzam, że nabrałam ochoty na podróż do pięknej Toskanii... Serdecznie polecam!

Ocena książki: 7/10
Lekka, przyjemna, poprawia humor.


DODATKI:
CIEKAWOSTKA:
Wszystkie trzy powieści ukazały się poprzednio pod tytułami "Toskańska przygoda", "Wyprawa do Florencji", "Willa w Toskanii". Napisane zostały w latach 2003, 2007 i 2006.

LINKI:
Strona Julii James: KLIK
Strona Indii Grey: KLIK
Więcej o książce: KLIK
Fragment na stronie wydawnictwa: KLIK
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Mira.








11 komentarze:

Agnesjo uwielbiam Twoje recenzje! A o Toskanii bardzo lubię czytać więc i po tę książkę z pewnością sięgnę:)
 
jasmino, bardzo mi miło :) Polecam tę książkę, w sam raz na zimne wieczory, dla poczucia cieplejszego klimatu ;)
 
Toskania, kraina, którą chciałabym odwiedzić, na razie muszą mi wystarczyć ksiażki o niej, właśnie między innymi takie jak te :)
 
Taki jest świat - ja również chciałabym pozwiedzać Toskanię. właśnie ta powieść mnie do tego zachęciła :)
 
hmmm Toskania- słońce, nastrojowy klimat, to pierwsze co mi się kojarzy i co zachęca mnie do tej książki :)
 
Zdecydowanie nie dla mnie, nie moje klimaty :)
 
Tyle już powstało powieści z Toskanią w tle, że nie wiem, czy można napisać jeszcze coś nowego w tym temacie:) W każdym razie recenzja brzmi ciekawie, być może skuszę się i na książkę:)
Pozdrawiam serdecznie!
 
Już sam tytuł bardzo mi się podoba! Kojarzy mi się z latem, słońcem i podróżami. Muszę przeczytać.
 
Okładka idealnie odzwierciedlająca tytuł zachęca do przeczytania :) Pierwsza historia spodobała mi się najbardziej, lekko zniechęciła mnie Twoja opinia o drugiej. Może sięgnę tylko po tę część w osobnym wydaniu? :)
P.S. Bardzo podoba mi się Twój blog oraz same recenzje. Ładna oprawa graficzna, wszystko jest przejrzyste, szczególnie podobają mi się "dodatki" do recenzji w formie ciekawostek czy linków, czytelnik nie musi niczego szukać, a do tego może dowiedzieć się czegoś ciekawego na temat książki :D.
 
Muszę to przemyśleć: nie lubię stricte romantycznych historii, ale przytoczone przez Ciebie zarysy fabularne wydają się ciekawe i całkiem nieoklepane xD
 
Larysa - może jednak powinnaś spróbować? Ja też nie myślałam, że będą mi się podobać romanse i powieści obyczajowe ;)

Lawenda - obawiam się, że te stare wydania są już niedostępne. Cieszę się, że podoba Ci się mój blog, bardzo mi miło ;)

Dusia - jak na romanse, ta książka ma bardzo pomysłową fabułę. :)
 

Prześlij komentarz