Książka złodziejem czasu

"Nic tak nie zabija czasu jak dobra książka"

niedziela, 8 stycznia 2012

Córka dymu i kości - Laini Taylor

Wydawnictwo: Amber
Tytuł oryginału: Daughter of Smoke and Bone #1
Tłumaczenie: Julia Wolin
Ilość stron: 400
Opis wydawcy: Na wszystkich kontynentach na drzwiach domów pojawiają się czarne odciski dłoni. Wypalają je skrzydlaci nieznajomi, którzy wkradają się do naszego świata przez szczelinę w niebie... Przemierzająca kręte uliczki zasypanej śniegiem Pragi siedemnastolatka ze szkoły sztuk plastycznych zostanie wkrótce uwikłana w brutalną wojnę istot nie z tego świata. I odkryje prawdę o sobie – zrodzonej z dymu i kości… Jej szkicowniki są pełne potworów. Mówi w wielu językach, nie tylko ludzkich. Ma jaskrawoniebieskie niefarbowane włosy, niezwykłe tatuaże i blizny. Kim jest? Karou prowadzi podwójne życie: jedno w Pradze jako utalentowana i tajemnicza artystka, drugie w sekretnym sklepie, gdzie rządzi Brimstone – Dealer Marzeń. Karou nie wie,skąd przybywa i czy jest tylko człowiekiem. Nie wie, po co wyrusza przez magiczny portal na ryzykowne wyprawy. I nie wie, do którego świata należy. Dopóki nie spotka najpiękniejszej istoty: mężczyzny o skrzydłach z płomienia, ustach bez uśmiechu i oczach koloru ognia, których spojrzenie jest jak płonący lont wypalający powietrze pomiędzy nimi. Akiva staje się jej tak bliski, jakby kochała go całe życie...


„Córka dymu i kości” to powieść autorstwa Laini Taylor, pisarki i artystki z bujną wyobraźnią. Do lektury zachęciły mnie przede wszystkim zachwyty innych czytelników oraz prezentowane na tylnej okładce zagraniczne osiągnięcia powieści. Może i nie byłam do końca pewna czy te wyróżnienia są z pewnością zasłużone, ale ciekawość kazała mi dowiedzieć się prawdy. Nurtujące mnie pytania (czy to rzeczywiście będzie coś nowego, oryginalnego? czy ta pozycja zasługuje na uznanie?) musiały doszukać się odpowiedzi, dlatego rozsiadłam się wygodnie w fotelu i zatraciłam w pochłaniającej lekturze.

Zasypana śniegiem Praga jest nie tylko czarującym miastem, ale również miejscem schronienia tajemniczych bestii. Siedemnastolatka przemierzająca białe uliczki stolicy sama nie wie, do którego świata należy; czy do zwykłych ludzi, czy też do magicznych istot. Karou bowiem wyróżnia się spośród innych uczniów szkoły sztuk plastycznych przede wszystkim naturalnym niebieskim kolorem włosów, licznymi tatuażami na całym ciele oraz umiejętnością posługiwania się wieloma, nawet tymi wymarłymi językami. Pasją dziewczyny jest malowanie, a jej szkicowniki pełne są dziwacznych potworów. Czyżby były to jedynie wytwory wyobraźni szalonej artystki? Kim naprawdę jest Karou? Gdyby tylko mogła zapytać o to swoich rodziców... Jednak nikt nie wie, co się z nimi stało. Dziewczynę pod opiekę wziął Brimstone, nie do końca ludzka istota, która w zamian za udostępnienie Karou środków do życia i możliwości spełnienia drobnych życzeń posyła ją do dalekich miast z tajemniczymi misjami. Są to zadania takie jak przemycanie kości słoniowej, odebranie ludzkich zębów od przeklętego starca i zdobywanie innych dziwnych przedmiotów. Nikt tak naprawdę nie wie co Brimston z nimi robi.

Pewnego dnia świat magii obiega niepokojąca wiadomość – na wszystkich drzwiach, dzięki którym posłannicy Brimstone'a mogą przenosić się w dowolne miejsca na świecie, zostały wypalone głębokie ślady dłoni. Świadkowie twierdzą, że to sprawka pięknych istot z płomienistymi skrzydłami. Serafini, niewątpliwie. Ale dlaczego oznaczają drzwi w tak dziwny sposób? I dlaczego jeden z nich, zabójczo przystojny Akiva, już od pierwszego spotkania z Karou próbuje ją zabić? Czy bezlitosny, okrutny i nieustępliwy anioł zmieni coś w pełnym tajemnic życiu dziewczyny?

„Życzenia są nieprawdziwe. Nadzieja jest prawdziwa. Jest jedyną prawdziwą magią.”

Jak już wspomniałam, Laini Taylor to zarówno pisarka i artystka z niebywale bujną wyobraźnią. Pomysłowość zapewnia jednocześnie oryginalność, dlatego też z czystym sumieniem stwierdzam, że „Córka dymu i kości” to zupełnie świeża, zaskakująca historia. Znajdziemy tutaj najróżniejsze potwory i magiczne istoty z zupełnie nowymi cechami, wyglądem i całokształtem. Wszystkie wątki w powieści zaskakują oryginalnością, cała fabuła stanowi jedyną w swoim rodzaju opowieść, dlatego czytelnik jest tak zaabsorbowany lekturą, że nie orientuje się w rzeczywistości. To właśnie odkrywanie magicznego świata pełnego tajemnic sprawiła najwięcej zabawy. Bo co to za radość mieć do czynienia z historią powielającą schematy popularne w tego typu literaturze? „Córka dymu i kości” jest więc wspaniałą lekturą dla czytelników znudzonych podobnymi książkami paranormalnymi i oczekujących od autora wkładu w wykreowanie magicznego, oryginalnego świata. Jestem pewna, że się nie zawiedziecie.

Pomysłowość autorki nie ogranicza się tylko do fabuły, ale również dotyczy bohaterów. Karou, główna bohaterka powieści, jest zaskakującą i niezwykle oryginalną postacią. Ostatnio z tak nietypową bohaterką spotkałam się jedynie w „Krwawym fiolecie”, a i ona nie miała w sobie takiej przebojowości jak Karou. Niebiesko-włosa łączy w sobie bowiem dwie natury, podobnie jak godzi świat magii z szarą codziennością (chociaż nie jestem pewna czy jakikolwiek dzień w życiu Karou może być bezbarwny). Ból, niewiedza na temat własnej natury, samotność oraz brak prawdziwej rodziny współgrają z wielką odwagą, samowystarczalnością i determinacją. Tak naprawdę trudno przewidzieć jak Karou zachowa się w danych sytuacjach, kiedy objawi się dana cecha jej osobowości. Dzięki kontrastującymi ze sobą naturami bohaterki, fabuła staje się jeszcze bardziej tajemnicza, a czytelnik za wszelką cenę chce rozwikłać wszystkie zagadki.

Niesamowitą historię Karou poznajemy z punktu widzenia trzecioosobowego narratora. Co ciekawe, nie skupia się on tylko na głównej bohaterce, ale również na Akivie, serafinowi, który z czasem daje dostęp miłości i dobroci do swojej duszy. Przez ten zabieg możemy wniknąć w życie emocjonalne obu postaci, nawet gdy znajdują się zupełnie w innych miejscach i innych sytuacjach. Oczywiście narrator bardziej skupia się na Karou, ale co kilka rozdziałów powraca do tajemniczego Akivy, który intryguje swoją osobą nie tylko dziewczynę, ale również czytelnika.

„Córka dymu i kości” to udany początek obiecującego cyklu o zakazanej miłości dwóch paranormalnych istot. Nie bójcie się tych słów, gdyż zapewniam, że powieść jest niezwykle oryginalna i jedyna w swoim rodzaju. Niesamowicie wciąga, zaskakuje i urzeka barwnymi postaciami. Zaliczam ją do swoich ulubionych powieści i zapraszam wszystkich fanów fantastyki do lektury. Jak najbardziej polecam!

Ocena książki: 8/10
Wciągająca, oryginalna powieść z zadziwiającymi bohaterami. 

 Cytat pochodzi z 143 str. powieści "Córka dymu i kości"

DODATKI: 

SUKCESY POWIEŚCI:
Książka zdobyła wiele nagród i wyróżnień. Oto najważniejsze z nich:
- najlepsza powieść młodzieżowa 2011 Amazonu,
- "New York Times" Notable Book of 2011,
- piszą o niej najważniejsze pisma takie jak "Los Angeles Times", "New York Times", "Wall Street Journal" i "Guardian",
- znalazła się w Top 10 najlepszych książek "Publishers Weekly", "Kirkus Review", "School Library Journal".


O AUTORCE: 
Laini Taylor - pomysły na powieści czerpie z mitologii i własnej wyobraźni, tak jak Karou - jest artystką o niezwykłym, choć nienaturalnym kolorze włosów. Światową sławę przyniosła jej powieść "Córka dymu i kości", która zdobyła wiele nagród i wyróżnień. Jest to jednocześnie pierwszy tom cyklu. 

LINKI:
Strona książki: KLIK
Blog autorki: KLIK
Trailer powieści: KLIK


Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Amber. 

15 komentarze:

Czekam z utęsknieniem kiedy będę miała książkę. To jedna z tych MUST HAVE!!!
 
Po przeczytaniu Twojej recenzji chętnie przeczytam :)
 
Seria, którą warto mieć na oku :)
 
widze, że i Tobie podoba się lektura. Ja rózwnież zachęcam wszystkich do przeczytania "Córki Dymu i Kości"



http://isztarbooks.blogspot.com/
 
Potrafisz reklamowac, bo nie mogę się doczekac przeczytania książki :)
 
Koniecznie muszę przeczytać tą książkę, to już kolejna pozytywna recenzja na jej temat :)
 
Chyba jako fanka fantastyki jestem "zobowiązana" to przeczytać... jednak jak na razie sobie odpuszczę :P
 
Zapowiada się ciekawie, poza tym już sam tytuł wydaje mi się intrygujący:)
Pozdrawiam serdecznie!
 
Ho ho taka wysoka ocena.. Może się skuszę :)
 
Chyba się skuszę:)
 
Raczej książka nie dla mnie ale jestem pod wrażeniem samej recenzji. Jest rewelacyjna!
 
Ta recenzja mnie przekonała, bardzo lubię takie pozycje ;)
 
Chcę przeczytać. Mam nadzieję, że znajdę w tej ksiażce coś więcej niż tylko romans paranormalny...
 
W sumie nie czytałam jeszcze żadnej recenzji tej książki i ta jest pierwsza. Powieść zaintrygowała mi ciekawą okładką oraz tajemniczym opisem. Będę musiała ją jak najszybciej przeczytać!
 
Świetna recenzja :) Właśnie skończyłam czytać, i już poszukuję drugiej części :D
 

Prześlij komentarz