Książka złodziejem czasu

"Nic tak nie zabija czasu jak dobra książka"

niedziela, 1 stycznia 2012

Pomiędzy światami - Jessica Warman

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tytuł oryginału: Between
Tłumaczenie: Xenia Wiśniewska
Ilość stron: 448
Opis wydawcy: Elizabeth Valchar – śliczna, popularna i idealna – budzi się na jachcie po imprezie z okazji swoich osiemnastych urodzin, które świętowała w towarzystwie szóstki najbliższych przyjaciół. Słyszy uporczywy łomot. Idzie sprawdzić źródło hałasu, a to, co widzi, zmienia w jej świecie wszystko. Nagle dostrzega, że myliła się co do siebie i swoich bliskich. Mozolnie, krok po kroku, odtwarza układankę ze wspomnień – pełnych gorzkiej prawdy, brudnych tajemnic i miłości – żeby wreszcie znaleźć odpowiedź na najważniejsze pytanie – o własną tożsamość i najcenniejsze wartości w życiu. Jessica Warman zabiera nas w zapierającą dech w piersiach podróż pełną tajemnic, boleśnie prawdziwych postaci i wzruszających romansów, a przede wszystkim opowieść o nadziei, odkupieniu, miłości i wybaczeniu.



"Wyobraź sobie, że inni przestają cię widzieć i słyszeć..." 

 
Elizabeth Valchar to piękna, niezwykle popularna i kochająca biegi dziewczyna. Odkąd utraciła matkę, ojciec za wszelką cenę chce sprawić aby jego dziewczynka była szczęśliwa. Dlatego też pozwala jej zorganizować osiemnaste urodziny na jachcie nazwanym imieniem Elizabeth. Nikt nie podejrzewał, że finałem imprezy będzie straszna tragedia... Uporczywy łomot wyrywa Elizabeth ze snu. Idzie zobaczyć źródło hałasu a to, co widzi, zmienia cały jej świat. Dźwięku nie wydaje żadna ryba, ale ciało blond dziewczyny delikatnie kołysane przez fale. Co gorsza - to ciało Liz. Wołanie o pomoc nic nie pomaga, bo nikt nie jest wstanie jej usłyszeć ani zobaczyć. Jeżeli Elizabeth umarła, to dlaczego utknęła na Ziemi jako duch? Dlaczego znalazła się pomiędzy światami?

Na szczęście Liz nie pozostaje sama. Towarzyszy jej bowiem duch zmarłego chłopaka ze szkoły, Alexa Barga, który zawsze był traktowany przez nią jakby był zerem. Dziewczyna rozpoznaje w nim ofiarę wypadku samochodowego gdzie sprawcy nadal nie odnaleziono. To jedna z niewielu rzeczy, które pamięta Elizabeth. Aby przypomnieć sobie dokładny obraz ziemskiego życia, wraz z Alexem wędrują przez tajemniczą przeszłość i obserwują teraźniejsze zachowania bliskich dziewczyny po tragedii, która miała miejsce w dzień jej osiemnastych urodzin. Krok po kroki Liz odtwarza układankę z odebranych wspomnień i próbuje znaleźć odpowiedź na kluczowe pytanie: dlaczego nie może opuścić tego świata?

Rozpoczynając lekturę byłam niemalże pewna, że powieść „Pomiędzy światami” autorstwa Jessici Warman nie zaprezentuje nic nowego, ponieważ czytałam już powieści gdzie główna bohaterka ma za zadanie odtworzyć swoja przeszłość i uświadomić sobie jakie błędy popełniła. Opis przywodził mi na myśl książkę „Zawsze przy mnie stój” Carolyn Jess-Cooke, która wprawdzie bardzo mi się podobała, ale nie chciałabym znów czytać praktycznie o tym samym. Nie mogłam się bardziej mylić. Wprawdzie fabuła „Pomiędzy światami” opiera się na tej samej idei, ale tutaj występują zupełnie inne wątki, perspektywa i jeszcze więcej poruszanych problemów dotyczących wielu nastolatków. Nigdy jeszcze nie spotkałam się z tak niesamowitą historią. Zachwyca pomysłowością, a jednocześnie jest boleśnie prawdziwa.

Fabuła opiera się na wielu wątkach różnego rodzaju: mamy tutaj romanse, relacje rówieśnicze, widma przeszłości, rodzinne tragedie, a także wydarzenia, których moglibyśmy się spodziewać w najlepszych kryminałach. To wszystko stanowi fragmenty układanki, która ma dać obraz przeszłości Elizabeth będącej tajemnicą dla niej samej, a również dla czytelnika. Historia jest tak dobrze skonstruowana, że nigdy nie wiadomo czego można się spodziewać na następnej stronie książki. Dlatego właśnie powieść porywa czytelnika, który za wszelką cenę chce rozwiązać zagadkę śmierci Liz. Nie zważa się wtedy na upływ czasu ani na czekające obowiązki – liczy się tylko i wyłącznie układanka ze wspomnień.

Wraz z Elizabeth wyruszamy w niesamowitą podróż pełną niespodzianek, tajemnic, wielkich emocji i uczuć. Dawno nie czytałam książki, która tak szybko mnie pochłonęła i jednocześnie sprawiła, że odczuwałam dosłownie wszystkie uczucia targające bohaterami. Z pewnością przyczynia się do tego perfekcyjnie przeprowadzona pierwszoosobowa narracja. Poznajemy dzięki niej wszystkie przemyślenia Elizabeth, jej odczucia, a także pogląd sytuację, w jakiej się znalazła. Ciekawy jest również sposób przedstawienia wspomnień bohaterki. W momentach kiedy mamy do czynienia z nią samą obserwowaną przez martwą siebie, również używana jest pierwszoosobowa narracja, tyle że z punktu widzenia Liz z przeszłości z samym poglądem na sytuację, bez wnikania w jej emocje. Mój zachwyt wzbudziły też umiejętnie przeprowadzone dialogi, zgrabne opisy i piękny warsztat autorki. Pomysł na fabułę w pełni wykorzystany. Po mistrzowsku.

Choroba i smutek ubrane w drogie ciuchy i okryte makijażem.”

Wspomniałam już, że powieść „Pomiędzy światami” jest do bólu prawdziwa. Każdy człowiek walczy z jakimiś problemami, osobistymi tragediami. Większość ludzi próbuje ukryć problemy na przeróżne sposoby. Jedni zakładają maski skrywając prawdziwe oblicze, drudzy udają że wszystko jest w porządku, a jeszcze inni potrzebują świadomości, że są lepsi od innych. Elizabth Valchar zalicza się do tych ostatnich. Ból po stracie matki oraz wewnętrzne załamanie skrywa za pięknym makijażem. Otacza się ludźmi, zdobywa popularność, gardzi biedniejszymi po to, aby czuć się lepsza. Codziennie przebiega wiele kilometrów aby uciec myślami od rzeczywistości i na chwilę zapomnieć o troskach. Tak naprawdę jest to bezgłośnym wołaniem o pomoc, której nikt jej nie udzielił. Elizabeth już jako mała dziewczynka nosiła obcasy, była malowana przez matkę i uczona o kaloriach zawartych w tłuszczu. Nic dziwnego, że z czasem wszystko odbiło się na jej przyszłości. Przerażające jest to, że historie podobne do tej z powieści mają miejsce dość często. Dlatego warto przeczytać „Pomiędzy światami” i wczuć się w sytuację Elizabeth, która z każdym rozdziałem i obserwacją wspomnień zmienia się w prawdziwie piękną wewnętrznie osobę.

Szczerze przyznam, że powieść bardzo mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się tak pięknej historii o odkupieniu, przebaczeniu, mocy przyjaźni i nadziei. Nie potrafię nawet wyrazić słowami jak bardzo mi się podobała. To prawdziwe dzieło, mało tego – według mnie najciekawsza premiera roku 2011! Jedyną małą rzeczą, jaka mi się nie podobała w książce, są liczne literówki, ale z tego, że powieść nie utraciła na uroku, jestem w stanie przebaczyć wydawnictwu. Dodam na koniec: gorąco polecam wszystkim bez względu na wiek!

Ocena książki: 11/10 !
Niesamowita, porywająca książka. Pięknie napisana, dobrze przemyślana, zawiera wyjątkowe postacie o różnych charakterach. Najlepsza premiera roku 2011.

Macie tak czasami podczas lektury, że nie możecie odrzucić myśli "jakby to wyglądało na dużym ekranie"? Mnie zdarza się to nieczęsto, ale akurat mój umysł uczepił się tego pomysłu podczas śledzenia zdarzeń w powieści "Pomiędzy światami". Historia aż prosi się o zekranizowanie. Jestem pewna, że film byłby nie mniej interesujący od książki. Byleby tylko twórcy zbytnio nie odbiegli od dzieła Jessici Warman. Niestety nie doszukałam się żadnych wiadomości na temat sprzedaży praw do ekranizacji. Mam nadzieję, że jakaś wytwórnia zainteresuje się tą wspaniała powieścią.

Tytuł recenzji jest równocześnie hasłem reklamowym z okładki.
Cytat pochodzi z 299 strony książki "Pomiędzy światami"

DODATKI:

O AUTORCE:
Jessica Warman - amerykańska autorka trzech powieści dla młodzieży: "Between", "Whene the truth lies" i "Breathless". Ma trzydzieści lat, jest mamą dwóch córek i zapaloną uczestniczką maratonów. Mieszka z rodziną w Pensylwanii.

LINKI:
Strona autorki: KLIK
Wywiad z autorką:  KLIK
Fragment książki na stronie wydawnictwa - czyta Magdalena Lamparska: KLIK

 TRAILER AMERYKAŃSKI: 



Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka

 ***

Życzę Wam wszystkiego najlepszego w roku 2012. Zdrowia, realizacji planów i wielu ciekawych lektur. Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepszy niż 2011 :)

19 komentarze:

Już niedługo ją przeczytam :) Pozdrawiam.
 
Bardzo, bardzo mam na nią ochotę !!!
 
Szczęśliwego Nowego Roku! :)
A o książce marzę już od dawna. twoja entuzjastyczna recenzja utwierdziła mnie w przekonaniu, że słusznie ;)
 
I teraz muszę po nią biec do księgarni. Wielkie dzięki...
Pozdrawiam!
 
Ooo aż taka wysoka ocena? Czyli muszę ją mieć :)
 
Widzę, że ocena bardzo wysoka więc książka rzeczywiście warta przeczytania:)
 
Na pewno przeczytam, wiedziałam to nawet jeszcze przed przeczytaniem recenzji... no tez dzięki tobie :D Strasznie mnie zachęciłaś! :)
 
Z ogromną chęcią przeczytam :) Pozdrawiam,
Pati
 
Oj kusisz strasznie :) Chyba się nie oprę :)
 
Bardzo sobie cenię "Pomiędzy światami" choć czytałam już ją jakiś czas temu. Także wyróżniłam ją w swoim zestawieniu i podsumowaniu roku 2011.
Mam nadzieję, że doczekamy się także innych książek tej autorki w Polsce :)
 
Już od dawna chcę ją przeczytać,a po tej recenzji mam na nią jeszcze większą ochotę! Koniecznie muszę to zrobić;)
 
Zazdroszczę Ci tej ksiazki. Czytałam już parę jej recenzji, ale Twoja należy do tych najbardziej pozytywnych i najbardziej zachęcających!

Pozdrawiam noworocznie!
 
Okładka doskonała! Prószyński się postarał :)
 
Teraz to już czuję się siłą zmuszona do przeczytania tej książki :DDDD
 
Rany, cóż za pozytyw... nie spodziewałam się tego po tej książce! Nie miałam zamiaru się za nią brać,a le teraz... kto wie...
 
No, no zrobiłaś mi smaka na tę książkę:P
 
Jej aż chce się czytac! Liczę, że ten rok przyniesie mi tą książkę:)
 
Muszę ją koniecznie przeczytać. Nie ma obcji żebym nie kupiła jej w następnym tygodniu
pozdrawiam ;P
i zapraszam do mnie http://mylittlelibrary-gumciobook.blogspot.com/
 
Pewnie ona żyła. Nie czytałam, ale wnioskuję. Czy dobrze? Tego nie wiem. A wniosek wyszedł z filmu pt. "Invisible" o chłopaku który był pomiędzy światami. Just like książka, którą wyżej zrecenzowałaś.
 

Prześlij komentarz