Książka złodziejem czasu

"Nic tak nie zabija czasu jak dobra książka"

środa, 29 maja 2019

"Bestia", czyli cudowna, mroczna baśń


Pewna kobieta rodzi dwie córeczki, bliźniaczki, które noszą dziwne znamię - znamię Bestii. Jedna jest jakby odbiciem lustrzanym drugiej, a ich matka od razu zostaje uznana za czarownicę. Wkrótce kobieta wraz z dziewczynkami zostaje wygnana z wioski i zamieszkuje w lesie. Mąż szybko zapomina o swojej dotychczasowej rodzinie, pozostawiając ją bez pożywienia i ciepłych ubrań. Gdy matka dziewczynek umiera, te postanawiają zemścić się nie tylko na ojcu, ale i na całej wiosce. Odbierają dusze każdemu mieszkańcowi pozostawiając przy życiu tylko 50 dzieci. Mówi się, że Pożeraczki Dusz to narzędzie zamieszkałej w lesie Bestii... Ale czy Bestia faktycznie jest tym, kogo należy się bać?

"Bestia" Peternelle van Arsdale to wciągająca opowieść, która może nie przestraszy jak klasyczny horror, ale z pewnością zachwyci czytelnika swoim klimatem. Błąkamy się bowiem po zamglonych łąkach, słyszymy szepty drzew, momentami widzimy rogi Bestii... A czasami spotykamy dwie dziewczynki, płynące nad ziemią, podobne do drzew, tak piękne i przerażające... To prawdziwa mroczna baśń, która niemalże hipnotyzuje, choć nie przeraża. Pociąga za sobą, szepcze i nawołuje, podobnie jak Pożeraczki. Żałuję naprawdę, że mamy w Polsce tak mało baśni dla dojrzałych czytelników, bo gatunek ten ma wiele do zaoferowania.






Autorka zahaczyła o horror, realizm magiczny, fantastykę, a także, tak tak, postapokalipsę. W pewnym sensie. Ocalałe dzieciaki stają się bowiem narzędziami w rękach władz wioski. To one są żywą przynętą dla Bestii, bo przecież skoro raz przeżyły spotkanie z Pożeraczkami Dusz, to przeżyją i następne. Problem w tym, że dzieciaki umierają. Spadają z wież, uciekają, oddają się słodkim pokusom Pożeraczek i zapadają w wieczny sen.

Motyw moralizatorski w baśniach ma ogromne znaczenie i tutaj nie jest inaczej, choć zachowuje charakter bardziej refleksyjny, niżeli dosadny i wymuszony. Mamy możliwość zastanowić się nad tym, czy zawsze to, co wydaje się być straszne, faktycznie musi takie być. Czy stwory z lasu są bardziej straszne niż ludzie, którzy nas otaczają? Czy członkowie tajnej organizacji rządzącej wioską nie są bardzie bezlitośni niż zagubiony między drzewami diabeł?

Jeżeli lubicie lekko mroczne klimaty, baśniowość i oniryzm zawarte w interesującej opowieści, to „Bestia” jest Waszą lekturą obowiązkową.

Książkę znajdziecie na portalu Czytam Pierwszy!



2 komentarze:

Mam wrażenie, że ta książka jest wszędzie i na każdym kroku krzyczy "kup mnie!". I chyba w końcu się skuszę:-)
Pozdrawiam
 
Po tą pozycję z miłą chęcią sięgnę.
 

Prześlij komentarz