Rok wydania : 2017
Tłumaczenie: Dorota Pomadowska
Ilość stron: 400
Moja ocena: 8/10
Czy zastanawialiście się kiedyś
co jest podłożem wszelkich lęków i traum? Często słyszymy, że ludzie chcieliby
zapomnieć o tym, co wydarzyło się kiedyś i co w istotny sposób zmieniło ich
myślenie, spowodowało strach, niepewność i psychiczny dyskomfort. Jednak czy
niepamięć byłaby wystarczającym środkiem dla wyleczenia umysłu? I wreszcie, dlaczego warto stanąć
twarzą twarz i zmierzyć się z tym, co nazwać można „demonem przeszłości”? Odpowiedzi
na te pytania daje Wendy Walker w swojej powieści „Nie wszystko zostało zapomniane”, która okazała się być lekturą wstrząsającą, przerażającą, a
jednocześnie niezwykle inteligentną. Jest to jedna z najciekawszych nowości na rynku wydawniczym.
Jenny Kramer, główna bohaterka
powieści, podczas lokalnej imprezy w małym miasteczku Fairview, zostaje
brutalnie zgwałcona i pobita. Tak właśnie. Jej tragedii towarzyszą śmiechy i
dźwięki muzyki niesione wiatrem do miejsca, w którym staje się ofiarą. Nie do
końca jednak jest świadoma, co się dzieje, ponieważ już po kilku godzinach
interwencji otrzymuje eksperymentalny lek, który ma wymazać z pamięci dziewczyny
całe wspomnienie nocy. Jenny nie wie, co się stało, ale nie potrafi poradzić
sobie z natłokiem negatywnych emocji i depresyjnych nastrojów. Podczas gdy
rodzice próbują pomóc córce, na jaw wychodzą tajemnice nie tylko dotyczące
upiornej nocy, ale także te skrywane przez najbliższych.
Musicie przyznać, że sama fabuła
brzmi niezwykle intrygująco. Zdecydowanie jednak całą powieść wyróżnia forma
narracji. Historię Jenny poznajemy bowiem z punktu widzenia jej terapeuty,
doktora Alana Forrestera. Jest to niezwykle oryginalny zabieg, który przede
wszystkim pozwala czytelnikowi na czynne uczestnictwo w rozwoju akcji. Mimo iż
nie jestem najlepszym interpretatorem ludzkich zachowań, to miałam poczucie, że
wiele ode mnie zleży w tej historii. Odebrałam ją niezwykle osobiście, tak
jakbym sama była psychologiem lub przyjacielem doktora Alana, który zwierza mi
się jako zaufany przyjaciel. Ponadto występuje tutaj duże zaangażowanie
emocjonalne, ponieważ mamy wgląd w uczucia, tajemnice i dobrze wykreowane
profile psychologiczne rodziców Jenny oraz innych osób zamieszanych w historię.
Możecie więc już się domyślić, że „Nie wszystko zostało zapomniane” nie porywa
wartką akcją opartą na dynamizmie, a dialogów mamy tu znikome ilości, ale jest
to powieść zachwycająca podejściem i interpretacją tematu.
Kolejnym pozytywnym zaskoczeniem
była lekkość, z jaką czyta się tą powieść. Jak już wspomniałam,
dialogów mamy tutaj mało, ale język autorki jest niezwykle płynny, a przemyślenia
psychiatry absorbujące i wciągające. Poza tym mamy tutaj wiele niejasności i
tajemnic, które wymagają odkrycia krok po kroku, wskutek czego przewraca się
stronę za stroną, byleby dowiedzieć się jak najwięcej. Thriller psychologiczny
nie jest gatunkiem, po który sięgam często, zawsze mi się wydawało, że takie
książki są dość wymagające i ciężkie w lekturze. Musiałam się bardzo mylić, bo z
chęcią przeczytałabym kolejne powieści autorki, gdyby tylko takie się w Polsce
ukazały.
„Nie wszystko zostało zapomniane”
to książka, która ma swój klimat. Jest mroczna, choć nie mamy tutaj paranormalnych
straszydeł, a lęki, które siedzą w ludzkiej głowie, są najbardziej
przerażające. To wciągająca opowieść o tym, jak wiele jest w stanie zrobić
rodzic dla swojego dziecka, jak najmniejsza decyzja wpływa na całe życie, jak niepamięć wzmaga uczucie niepokoju i o tym,
jak fałszywy potrafi być świat wokół nas. Książka Wendy Walker to idealna
pozycja dla tych, którzy lubią samodzielnie szukać odpowiedzi, zgłębiać
psychiczne aspekty fabuły, a także dla tych, którzy zwykle po tego pokroju literaturę
nie sięgają. „Nie wszystko zostało zapomniane” nie pozwala mi o sobie zapomnieć.
Powieść "Nie wszystko zostało zapomniane" kupicie z dużym rabatem w Taniej Książce :)
Rzućcie okiem również na inne nowości wydawnicze.
2 komentarze:
Prześlij komentarz