Książka złodziejem czasu

"Nic tak nie zabija czasu jak dobra książka"

poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Twarze - Tove Ditlevsen


Wydawnictwo: Kojro
2007
Moja ocena książki: 8/10

Osobiście bardzo interesuję się psychologią, dlatego z chęcią sięgnęłam po lekturę książki Twarze autorstwa Tove Ditlevsen. Ciekawość nie dawała mi spokoju i postanowiłam znaleźć trochę informacji na temat autorki. Okazało się, że ma dużo wspólnego z główną bohaterką powieści. Z góry chcę ostrzec, że najtrudniej jest mi pisać o książkach, które mnie poruszyły. Nie przypuszczałam, że Twarze tak bardzo mną wstrząsną...

Lisa pisze książki dla dzieci przynoszące jej rozgłos, ale jej życie prywatne leży w gruzach, a małżeństwo jest w stanie krytycznym. Dziewczyna coraz bardziej odrywa się od rzeczywistości i od depresji popada w schizofrenię. Ma wrażenie, jakby wszyscy knuli przeciwko niej, chcieli ją skrzywdzić. Choroba psychiczna coraz bardziej zaczyna ogarniać umysł bohaterki, a bezsilność i strach stają się tematem przewodnim jej życia.

Tove Ditlevsen sama przeżyła wiele zawodów miłosnych. Tak jak Lisa, zmagała się wpierw z depresją, a później z schizofrenią. Twarze z pewnością były próbą zmierzenia się ze swoimi lękami i problemami samej autorki, która cały smutek, żal i ból przelała na papier. Czytelnicy wraz z główną bohaterką, a zarazem panią Ditlevsen, mogą poczuć, jak życie nagle potrafi przekoziołkować sprawiając, iż człowiek nie potrafi sobie sam poradzić. Podróż do wnętrza psychiki Lisy to niezapomniane doświadczenie.

Autorka zmusza czytelnika do zastanowienia się nad głębszym sensem powieści. Koszmar, który przechodzi bohaterka zmusza do zastanowienia się nad tym, jak bardzo my cenimy samych siebie. Czytając Twarze poczułam się, jakbym to ja była samotna, bezsilna i przestraszona. Klimat książki jest niepokojący, tajemniczy, a wręcz przytłaczający. Jednak uważam, że od czasu do czasu warto przeczytać taką książkę, ponieważ daje ona dużo do myślenia. Pomimo małej objętości, jest ona trudną lekturą. Trzeba się skupić i poczuć emocje występujące na każdej stronie, w każdym zdaniu. Dawno nie czytałam tak poruszającej książki jak Twarze. Mam nadzieję, że ta krótka powieść dotknie również Was. 

Za możliwość zrecenzowania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kojro.  

8 komentarze:

Zaciekawiłaś mnie tą pozycją, dodaje do listy :)
 
Czytałam i zrobiła na mnie duże wrażenie.

Serdeczności;)
 
Mnie też trudno przychodzi pisać o książkach, które mnie poruszyły... niestety... :(
Recenzja zachęcająca, muszę poszukać :)
 
Mam już na nią ochotę od jakiegoś czasu; tylko utwierdziłaś mnie w przekonaniu, by ją przeczytać:)
 
Również interesuję się psychologią, więc to książka idealna dla mnie. Lubię książki, które potrafią mnie poruszyć. Jest ich bardzo mało, ale ta zapowiada się na jedną z nich :)
 
a ja właśnie przeczytałam i jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki, bardzo realistyczny obraz świata osoby chorej psychicznie
 
Brr na razie nie mam ohcoty na przygnębiające ksiażki, ale może sięgnę jak najdzie mnie ochota ^^
 
Twarzy niestety jeszcze nie czytałam, ale mam nadzieję, że kiedyś będę miała okazję to nadrobić :) Dobra recenzja.
 

Prześlij komentarz